Najpopularniejsza aplikacją tego typu jest Tinder. Dzięki niej możemy poznać nowych przyjaciół, miłość lub romans. Za pośrednictwem portalu Facebook, uzyskuję ona nasze danę jak imię, wiek, zainteresowania(polajkowane strony) i wybrane przez nas zdjęcia. Działa ona podobnie jak pierwsza wersja Facebook’a. Jest to niezwykle prosta w obsłudze aplikacja. Podajemy swoje kryteria, czyli jaka płeć nas interesuję, jaki przedział wiekowy i zakres odległości od naszej lokalizacji. Po ustawieniu naszych preferencji, aplikacja wyszukuje osoby w pobliżu. Teraz mamy 3 opcję do wyboru. Dajemy „Like” czyli, że chcemy porozmawiać lub spotkać się z tą osobą. Jeżeli osoba, którą polubimy, również nas polubi, otwiera nam się okienko chatu, jeśli nie, no cóż, może następnym razem. Drugą opcją jest „Super Like”. Jeżeli użyjemy go na jakiejś osobie, to mimo tego, że dana osoba nas wcześniej nie zlajkowała, dostanie komunikat o tym, że jesteśmy nią zainteresowani. Trzecia opcja, to opcja wciąż niedostępna na Facebooku-u czyli „disslike”. Jeżeli osoba nie odpowiada naszym kryteriom, po prostu ignorujemy ją i dajemy „disslike”.
Do zdjęć często dodawane są krótkie opisy. Często użytkownicy Tinder’a podają swój nick do aplikacji Snapchat. Tinder wprowadził możliwość łączenia naszego profilu na Tinderze z Instagramem. Daję to możliwość zobaczenia więcej zdjęć danej osoby, gdyż w samym Tinderze jest to ograniczona ilość. Co ważne, aplikacja jest darmowa. Można jednak wydać na nią parę groszy na wersję Tinder Plus. Dzięki niej użytkownicy będą mogli zmieniać swoje położenie w dowolnym momencie, cofnąć wybór(gdy niechcący dało się like’a lub disslike’a), cieszyć się tinderem bez reklam oraz nieograniczoną ilością likeów.
Autor: konradpogo94
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz